Na wstępie chciałbym zaznaczyć co rozumiem pod pojęciem dieta. Słowo dieta pochodzi z języka greckiego: δίαιτα- diaita, co według wikipedii tłumaczymy jako "styl życia". I coś w tym jest, bo dla osób interesujących się swoim ciałem i tym co jemy dieta oznacza sposób odżywiania.
Dla reszty społeczeństwa słowo dieta to skrót myślowy od "dieta odchudzająca" czyli nic innego jak dieta = odchudzanie, w domyśle jedzenie bardzo mało.
Mamy bardzo wiele różnych rodzajów diet, dieta odchudzająca, dieta na masę, dieta wegetariańska, dieta Kwaśniewskiego, dieta bezglutenowa itp. Ale zawsze jak widzicie "dieta" oznacza jakiś sposób odżywiania.
Więc od teraz używajcie słowa dieta mając w głowie "sposób odżywiania" a nie "odchudzająca".
Żeby dobrze ułożyć swoją dietę najlepiej jest skonsultować się z kimś kto się na tym zna. Jeśli nie macie nikogo takiego, lub z jakiegoś względu nie chcecie korzystać z doraźnej pomocy innych to pozostaje samemu poczytać trochę, poszukać informacji w internecie lub bibliotece.
Żeby samemu odpowiednio zbilansować i ułożyć sobie dietę trzeba przeanalizować co jemy i ile.
Można sobie spisywać to na kartkach na przykład, lub na komputerze.
Później widząc co jemy możemy sprawdzić i przeanalizować co robimy źle, co możemy poprawić. Skąd biorą się dodatkowe kilogramy które miały ubywać.
Ja sam kiedyś robiłem to w excelu. Nie było to wygodne, ale jakoś dawałem rade.
Potem zacząłem szukać jakiegoś programu lub strony w internecie, żeby łatwiej prowadzić taki dziennik żywieniowy. Można się wtedy z kimś skonsultować bardzo łatwo. Można łatwo wprowadzać zmiany, szybko dodawać produkty itp.
Szukałem i szukałem, ale ciężko było coś znaleźć. Jak już udało się, to nie spełniało to moich wymagań pod pewnym względem. A to niewygodne, brakowało czegoś lub było dobre ale płatne!
W końcu trafiłem na aplikację wbudowaną w Windowsa 8.1. Miała wszystko czego potrzebowałem, nie od początku, ale po kilku aktualizacjach które wyszły w międzyczasie jakoś dało się używać. Duża baza danych produktów, można było dodawać swoje produkty itp. Dość wygodna.
Ale... cały czas były z nią jakieś problemy, największy to taki, że zawieszała się co chwilę. Przy dodawaniu produktów do posiłków. Z czasem coraz częściej miałem dni puste bo nie miałem czasu z nią walczyć i uzupełniać tabelki dzisiejszych posiłków. Miałem tego dość. Po jednej z kolejnych aktualizacji systemu całkiem się posypała i cały mój dziennik żywieniowy poszedł w diabły.
Postanowiłem poszukać czegoś lepszego, szukałem i szukałem i znalazłem http://www.myfitnesspal.com/. Strona jest niestety po angielsku, ale obsługa jest łatwa.
Do tego wielu polaków jej używa bo bazy danych zawierają masę polskich produktów. Właściwie nie ma problemu dodać czegokolwiek do swojego posiłku bo na 99% jest to już w bazie danych.
Nie ma też problemu z dodaniem ku uciesze innych użytkowników, nowych produktów których brakuje.
Możemy też komponować własne posiłki. Dodać składniki do potrawy, a potem do planu dziennego dodawać x gram danej potrawy.
A wszystko w bardzo wygodnej formie.
Opcje konfiguracji są duże.
Możemy postawić sobie własne cele. Rozmiary jakie chcemy osiągnąć, wagę, ilość spożywanych kcal, poszczególnych makroskładników i wiele, wiele więcej.
Możemy monitorować swoją dietę, swoje obwody, wagę itp. Opcji jest cała masa.
Generować masę raportów by sprawdzić na przykład czy obcięcie 200 kcal prze 10 dni przyniosło jakiś spadek wagi na przykład.
Opcji jest naprawdę cała masa. Dodajmy do tego możliwość logowania się z telefonu, przez normalną przeglądarkę lub dedykowaną aplikację.
Do tego możemy dodawać różne ćwiczenia, a myfitnesspal doda je do naszego aktualnego zapotrzebowania.
Ten element został bardzo rozwinięty niedawno, a to dlatego że serwis został wykupiony przez endomondo.
Można teraz (wcześniej też chyba można było) połączyć za pomocą kilku kliknięć te 2 serwisy. Dzięku temu każda aktywność w endomondo zostanie od razu przeniesiona do myfitnesspal'a i dodana do zapotrzebowania kalorycznego.
Jeśli myślisz o odchudzaniu, to ta strona pomoże Ci utrzymać dietę w ryzach, w połączeniu z ćwiczeniami zarejestrowanymi w endomondo tworzy to rewelacyjny duet, który jest twoja receptą na sukces. Korzystając z tego zestawu jesteś po prostu skazany na sukces.
Wystarczy motywować się raportami z treningów w endomondo i trzymać ostro diety sprawdzanej na myfitnesspal'u by kilogramy leciały w dół.
Tego nie możesz nie wygrać. Teraz nie masz wymówki. Albo trzymasz się tego co zaplanowałeś mając wgląd w każdy z 2 aspektów twojej drogi do pięknej sylwetki, albo jesteś po prostu słaby i przegrywasz przez lenistwo oraz brak silnej woli... Ale tak działa selekcja naturalna, słabi giną...
Apka jest dobra, ale moim zdaniem tez jest inna, lepsza - Fitatu.
OdpowiedzUsuńNaprawdę śietnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń