piątek, 27 lutego 2015

Wydłużenie trasy.

To już 4 trening po powrocie. Dziś biegło mi się zadziwiająco lekko. Na początku jak zwykle czułem lewe kolano i okolice, ale wydaje mi się, że to już tylko w głowie siedzi. Ani razu nie zwolniłem, ani razu nie zatrzymałem się dziś, nawet światła były zielone :D Na koniec postanowiłem dodać troszkę trasy i skręciłem obiegając halę.


Udało się zejść poniżej 30 min/5km więc myślę że będzie już tylko lepiej :D
Ważne że noga nie boli, zapał nie przechodzi i chcę coraz więcej i więcej!



Co ciekawe dziś było całkiem ciepło. Co przekłada się na to, że coraz więcej osób wychodzi biegać :D Miły widok. Zwłaszcza jednej biegaczki którą widziałem dziś 2 razy :D Nasze trasy przecięły się 2x mimo że biegliśmy w przeciwnych kierunkach.
Od dziś będę dodawał statystyki ilu biegaczy widziałem/mijałem.
Endomondo prowadzi też statystyki pokazujące jakiej piosenki słuchało się podczas pobijania rekordu, więc może i ja będę wklejał link do yt piosenki z którą pobijałem rekord?

Jestem zadowolony bo:

1. Przebiegłem bez bólu kolana.
2. Ustanowiłem życiówkę na 5 km (29:34)

Dziś przebiegłem:

  •  5,07 km w czasie 30 min i 10 sec!
  • Średnie tempo to 5:57 min/km (poprzedni trening 6:02 min/km)
  • Max tempo 4:00 min/km (poprzedni trening 4:16 min/km)
  • Spotkani biegacze na trasie: 7!
Trasa jaką pokonałem to:

Taki tam krótki wpisik dziś, bo jakoś tak mało czasu :)

Rekord biłem razem z BUKĄ!


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz